środa, 11 kwietnia 2012

Poświąteczny mix


Okazuje się, że remonty są bezduszne i nie uznają porządków przedświątecznych,  spotkań rodzinnych, odpoczynku, czasu dla bloga powodują natomiast chroniczny stan  poirytowania, bo ciągle trzeba  tkwić w blokach startowych, ale dzięki temu jestem  nieprzejedzona, dotleniona no i nieco zapóźniona w życiu społeczno-techniczno-industrialnym.




Wałek do ciasta ostatni niestety, bo bezproblemowo mi się na nich pracuje powędrował już do pewnej świeżo upieczonej mężatki, która nie lubuje się w typowo ślubnych gadżetach i nie  zrobiłam go w celu okładania się, ale jest to wałek z misją pokojową i chciałbym  aby  przypominał o bliskości w związku małżeńskim.



A po prawej Roman położył swą łapę na tych dwojgu niebieskich ptaszkach.....



Ponieważ wywołane zostało do tablicy hasło święta  a mnie z planów jajecznych jak zwykle nic nie wyszło to żeby był jakiś mierny jajeczny akcent, czyli kartka.
 















Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...

34 komentarze:

  1. todos tus trabajos son pequeñas obras de arte,tienes mucho estilo y buen gusto,felicidades.besos.conchi

    OdpowiedzUsuń
  2. No tak, święta, święta i po świętach....Ja od pewnego czasu z dystansem obserwuję gonitwę przedświąteczną i cieszę się, że nie daję się ponieść tej fali. No może mi troszkę przykro, że u prawie wszystkich jajka, zające, żytko i owies w doniczkach a u mnie tylko przerośnięta rzeżucha i pokraczne kartki z zającami... widocznie źle gospodaruję własnym czasem :( Każde święta okupuję chandrą,bo obserwuję dziwne zachowania w stosunkach międzyludzkich, ale za dużo tych moich obserwacji na komentarz :)A jeśli chodzi o wałek to bardzo sympatyczny i te błękitne ptaszki powinny być zapowiedzią niebiańskiej szczęśliwości u młodych, szczególnie, że kot trzyma na tym łapkę:)Pozdrawiam poświątecznie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Сколько красоты винтажной! С наступившим праздником Святой Пасхи!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie dziwię się, że kuszą Cię brązy, bo ja też bardzo je lubię. W swoich pracach rzadko ich używam, bo boje się monotonii. Ale pewnie niesłusznie. Puszka jest obłędna:))) A wałek...z takim motywem na pewno nie zostanie użyty do małżeńskich "dyskusji".

    OdpowiedzUsuń
  5. Romanie, oddaj wałek! :))) Puszka jest tak magiczna, ze gdyby ją otworzyć, popłynie muzyka, jestem pewna, ze popłynie :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. selam tek kelimeyle müthiş olmuşlar özellikle kutuya bayıldım.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnemosyne wyczuwam smutek może powinnaś wyjechać na święta i omijać cały ten zgiełk wielu Polaków już się wyzwoliło z musu tkwienia przy stole i biegania wokół własnej osi. Zrobiliśmy tak raz i to były najpiękniejsze święta w naszym życiu wiem, wiem nie zawsze się da...

      Joanno cieszę się, że Ci się podoba szkatuła.

      Mamon fajnie, że się nie zawiodłaś, ale erotyzm nie może być nudny.

      Miro może spróbuj kartek.

      Gago brązy nie mogą być nudne to po prostu nie możliwe mnie każde brązowe prace doprowadzają do wytrzeszczu.

      Snow jak znajdę kolejny wałek zrobię go specjalnie dla Ciebie bez żadnego candy no i masz genialny słuch.

      Reyes, Conchi i Hobiye dziękuje serdecznie za odwiedziny.

      Usuń
  7. Roman, jak każdy zarządzający dobytkiem domowym kot, trzyma łapę na swoim.I nie swoim. Kot czuwa, jednym słowem! :))Luuuubię Romana! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Puszka jest super, a tańcząca para idealnie wpisała się w okrąg - z wielką przyjemnością patrzy się na całość. I na dodatek jakaś tajemnicza melodia w nutach zapisana... co prawda nie umiem ich odczytać, ale wyobrażam sobie gorące, latynoskie rytmy:)
    I w ogóle to bardzo podobają mi się te melodyjne motywy w Twoim decoupage'u.

    OdpowiedzUsuń
  9. Sama nie wiem co ładniejsze, czy kartki, czy wałek :) Piękne prace. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę Ci nieprzejedzenia i dotlenienia, u nas akurat było odwrotnie, no cóż... nie dało się inaczej, niestety.
    Puszka jest przecudna, ostatnią rzeczą jaka bym pomyślała o nim, to że jest "pudłem po wiertarce" ;-))
    Łapka Romana jest rozkoszna i na swoim miejscu ;-)
    A wczoraj wieczorem przeglądałam serwetki od Ciebie z zamiarem użycia, ale tylko się pozachwycałam i nie odważyłam się żadnej napocząć ;-))
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  11. Twoje wałki mnie... powalają! To, co z nim zrobiłaś, to tak jakby w lufę armaty kwiatów napchać- nie ma takiej opcji, żeby został użyty jako "argument" :) A kocia łapka- wiadomo, że szczęście przynosi. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oooo jestem zachwycona twoimi pracami...

    OdpowiedzUsuń
  13. pudełko i ostatnia kartka są przecudowne!! gratuluje talentu!! podziwiam, podziwiam...

    OdpowiedzUsuń
  14. Zazdroszczę zwłaszcza tego niedojedzenia:)A od prac oka oderwać nie mogę:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Это очень красиво и душевно:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Que preciosidad de trabajos.
    Un saludo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sasiu Roman też Cię lubi, bo Roman lubi wszystkich a zwłaszcza tych, którzy jego lubią.

      Dziękuję Ren-yu i dobrze, że podoba Ci się to pudełko...

      Inkwizycjo najważniejsze, że spędziliście ten czas razem a z serwetkami doskonale rozumiem, niektórych aż żal ciąć a jak jest tylko jedna to już w ogóle ściska a jak się spaprze to płakać się chce a to przecież tylko kawałek papieru.

      Ivoncjo to brzmi ciekawie - powalające wałki i już wcale nie trzeba się okładać.

      Miriamart czuję się zaszczycona Twoim komentarzem.

      Turkusowy koraliku dziękuję serdecznie z tym talentem to różnie bywa po prostu naharować się trzeba.

      Violu ładnie to nazwałaś nie myślałam o nich jako o kolażach, ale może warto pójść jeszcze bardziej w tą stronę...natchnęłaś mnie. dziękuję.

      Kasiu z tym nieprzejedzeniem to aż tak bardzo dobrze nie było na pewno nie tak jak cały dzień przy stole.

      Cbetlano i Isabel dziękuję serdecznie za odwiedziny i za komentarze.

      Usuń
  17. Pudełko bardzo ładne , a te nutki fajnie wyglądają , kartka retro super :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. taaak, to ja dostałam ten kapitalny wałek:) oczywiście używam go jedynie w celach ozdobnych i wszyscy się zachwycają moim cudem! natomiast łapa Romana bezcenna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci serdecznie Avreo za miłe słowa i cieszę się, że Ci się podoba.

      Widzę, że świeżo upieczone anonimowe mężatki błąkają się po blogach, snując filozoficzne rozważania na szczęście nie przychodzi im do głowy używać wałka a Roman bezcenny rzeczywiście. Bezcenny urwis.

      Usuń
  19. Nooo! Pudełeczko jak marzenie! Bardzo ładne, zresztą jak i pozostałe przedmioty.

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepiękne! Wszystko. Ale kartkami powaliłaś mnie na kolana. Nie godnam Twoich stóp całować, o Pani :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magdo zawstydzasz mnie z tą Panią i w ogóle. Karki z odpadków i końcówek koronek robię i czatuję jak szmaty wyrzucam żeby jakiegoś ładnego kawałka albo guzika nie przegapić a potem to wciąga. Pozdrawiam i dziękuję za przemiłe słowa.

      Usuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  22. Zaglądam do Ciebie tu ukradkiem i nie mogę wprost wyjść z zachwytu i podziwu... Cudowne rzeczy tworzysz, tak oryginalne w swej prostocie... Podziwiam i zazdroszczę talentu:) Pozdrawiam cieplutko.

    http://chwile-niezapomniane.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Soul10 cieszę się, że zaglądasz do mnie i wcale nie musisz ukradkiem a z tym talentem to już gdzieś wyżej pisałam naharować się trzeba, coś wymyślić, potem to zmienić, bo nie ten efekt i z myślenia nici a potem od nowa i tak to się kręci. Gdzieś kiedyś wyczytałam, że coś co wygląda na proste wymaga najwięcej pracy i powtórzeń w każdym razie na życie by trudno było zarobić w ten sposób, ale cieszę się, że znajduję uznanie dla tego co czasami wytworzę.
      Pozdrawiam serdecznie i zapraszam
      Grażyna

      Usuń
  23. Wałek mi się bardzo podoba :)
    Zapraszam do siebie na wygrywajkę http://miu86.blogspot.com/2012/04/rozdawajka-uwaga-bardzo-krotka.html:)

    OdpowiedzUsuń
  24. pudełko i wałek pierwsza klasa, bardzo mi się podobają :)
    butelki może nie są rewelacyjne ale to prezent jakby nie było, a że były takie bezbarwne... :)
    a żółwie to przyznaję, nie lada zamówienie ale dałam radę hi hi
    pozdrawiam i zapraszam częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  25. güzel yorumlarınız ve takip ettiğiniz için teşekkürederim. sizin çalışmalarınızdan ilham alıyorum inanın çok beyeniyorum tarzınızı. başarılar

    OdpowiedzUsuń