sobota, 12 października 2013

Działania alternatywne



Tradycyjnie o tej porze roku rozpoczęła się okupacja mojego organizmu przez szczepy bakcyli i wirusów  a ilość wydzielin szukających ujścia osiągnęła taki poziom, że nie pozwala mi to na zajęcie się decoupag’em, który jak dla mnie wymaga swobodnej żeby nie powiedzieć pustej głowy i dobrej formy fizycznej, więc nie pozostało nic innego jak zająć się alternatywną formą działalności, czyli kartkami.



 Przy jednym bałaganie wypracowałam sobie hurtową metodę ich powstawania  zwłaszcza, że zazębiają się kolorystycznie, co dodatkowo sprzyja masowości. No a że kartki zajmują mało miejsca cenzura nie ośmieliła się zadawać zbędnych pytań od czasu do czasu tylko zaciekawiona łypała okiem znad pilota, tym bardziej, że miałam całkiem przyzwoite alibi, bo jedna potrzebna była na imieniny koleżanki. Niestety użyłam innego niż zwykle kleju, więc niektóre w zależności od użytego papieru nie trzymają ani pionu, ani poziomu.



 
Przy okazji kartek towarzyszy im kilka nowo zakupionych drobiazgów w większości świeczników,  do których mam dużą słabość, ponieważ w moim wypadku poprawiam sobie nastrój świecznikami, narzutami, obrusami, meblami no i oczywiście serwetkami. Ciuchami raczej na tyle aby nie siać zgorszenia albo nie straszyć. Jak widać bardzo różne są gabaryty moich słabości a ostatnio rozpoczęłam polowanie na jakieś duże zwierzę typu kredens, bo żeby te kolejne świeczniki i pozostałe gdzieś lokować muszę sukcesywnie zwiększać powierzchnię wystawienniczą.

















Błogosławiony ten, który śmieje się z samego siebie albowiem będzie miał ubaw do końca życia.


62 komentarze:

  1. Kartki świetne! Zdrowia dużo! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne karteczki... z charakterem !
    masz rację ... wirusiska nie dają spokoju

    OdpowiedzUsuń
  3. Невероятно! Невозможно оторватьвзгляд! Спасибо!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wszystkie, ale najbardziej podoba mi się z dziewczynką opartą o krzesło.
    Bardzo fajna kolorystyka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziewczynka jest niezwykła w swoim rodzaju. Dziękuję za miłe słowa i ciesze się, że Ci się podoba.

      Usuń
  5. bardzo romantyczne i wykwintne dzieła

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Eluniu zwłaszcza za użycie słowa "dzieła". Cóż chcieć więcej.

      Usuń
  6. alternatywna forma działalności jak dla mnie bardzo, bardzo nawet bardzo :)
    jeździłam tym scrollem w dół i w górę, w dół i znowu w górę i jeszcze raz, i jeszcze, i znów...
    i nie wiem...
    nie wiem, która najbardziej mnie zachwyciła...
    chyba ta, która motywuje do barwniejszego życia (bo przecież mnie stać na barwniejsze, tylko o tym nie wiem?)...
    albo ta, która życzy stu lat...
    nie, ta rodzinna jednak...
    albo może ta wychwalająca vintage :)...
    wiem, ta o pachnącej wiatrem kobiecie (a są też takie, które pachną morską pianą, są... znam przynajmniej jedną )...
    chociaż może jednak ta optymistyczna? bo jeśli każdy może być artystą... każdy, to i ja??
    nie! najpiękniejsza jest ta o pięknie w nas...
    a wszystkie pozostałe są cudne :)




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Viki za wnikliwe studium psychologiczne nad moimi kartkami. Znaczy, że dałam trochę do myślenia swoimi wypocinami. Jestem z tego dumna.

      Usuń
  7. Śliczne kartki. Czy nie za wcześnie na gluta do pasa? A co będzie zimą?? Pić proszę herbatkę z pigwą i malinami, można nawet ją troszkę "podprądzić" lepiej działa:) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Mnemosyne a zima mnie nie rusza. Znaczy zdrowsze fluidy są zima niż teraz.

      Usuń
  8. karteczka piękna.Pozdrawiam cieplutko mimo jesieni za oknem.Jola

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Dziękuję El Rincon de Chelo za odwiedziny i za miłe słowa.

      Usuń
  10. Ślioczne te retro karteczki. Z samego rana przeniosły mnie w inny świat.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne i świetnie dopracowane kartki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. szczęka mi opadła na widok twoich kartek! Są przepiękne! chciałabym umieć robić takie cudeńka :) pozdrawiam i zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nic trudnego Szkatułko i dość szybka robota, bo nie trzeba czekać na efekty lakierowania, malowania. Efekt jest od ręki.

      Usuń
  13. Tak dużo, mnie się podoba .... wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ano i miło mi, że wszystkie. To zaszczyt.

      Usuń
  14. Mnie na szczęście wirusy rzadko atakują, a do okupacji nie dopuszczam eksterminując je czosnkiem i gorącym mlekiem, choć zdaję sobie sprawę, że nie jest to najbardziej elegancki sposób pozbycia się infekcji... Twoje karteczki za to są bardzo eleganckie, a szczególnego pocieszenia zaznałam przeczytawszy sentencję z pierwszej:) Każdy może być artystą! szkoda tylko, że co poniektórzy nie potrafią się spełnić, bo za wysokie progi artyzmu przed sobą stawiają i się o ten nie do przejścia próg rozbijają...
    Pozostałe sentencje również inspirujące i przypominają mi te karteczki, które Wisława Szymborska tworzyła - też były takie pozytywne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę, że Vie nie atakują a o czosnku sobie przypominam jak mnie weźmie i wtedy mam gdzieś czy to jest eleganckie, ale jest za późno. A z tym artyzmem to częściowo masz rację, ale częściowo to dobrze stawiać sobie wysokie cele, bo jest do czego dążyć a o Szymborskiej kartkach nie słyszałam. Musze pogrzebać w necie.

      Usuń
    2. Przeczytałam - a z tym artretyzmem- i zgłupiałam.......Ale wieczór jest i po pracy przeczołgana wróciłam:).
      A kartek tych też poszukam!

      Usuń
  15. Witaj,U Ciebie tak pięknie,że trudno oko oderwać.Uwelbiamhtakie klimaty,Pozdrawiam gorąco i zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów,Jola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochane Dobre czasy, byłam u Ciebie wczoraj i jakoś nie mogłam wrzucić komentarza a kredens zrobiłaś cudnościowy. Spróbuję jeszcze raz.

      Usuń
  16. Piękne te twoje alternatywne wytworki:) Retro karteczki:) Cudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie za miłe słowa Niespokojne zacisze.

      Usuń
  17. Mnie kartki nie wciągnęły, ale jak patrzę na Twoje to zachwycam się ogromnie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mi się kartki podobają:) mają swój urok

    ---
    klik

    OdpowiedzUsuń
  19. Kartki tworzysz urokliwe, aż do zeżarcia że się tak wyrażę. :) Ale to już wiesz, prawda? Szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę. Nie daj się bakcylom! :) Uściski serdeczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Palmette a czy to wiem? Jak większość coś tam tworzących ciągle od nowa poszukują potwierdzenia a bakcyle wzięły górę niestety.

      Usuń
  20. Grażynko a Cię te dziady, wirusy i inne parszywce dręczą niemiłosiernie.. Miejmy nadzieje, że już końcówka i niedługo wrócisz do pełni sił. Kartki piękne, szczególnie te ciemniejsze, urzeka mnie taki retro romantyczny styl, może dlatego, że sama nie za bardzo potrafię stworzyc taki klimat. Już prawie wiem co Ci wyślę na wymiankę, ale spokojnie sobie zdrowiej, nie śpieszy się nam nigdzie. Owocnego polowania na kredensa;) pozdrawiam ciepło!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rito też mam już pomysł jak pisałam i jeszcze za nic się nie wzięłam, bo ciągle coś no i te bakcyle zabierają dużo siły, ale dam radę w tym roku. Dzięki za miłe słowo.

      Usuń
  21. Wspaniałe kartki. Niesamowity efekt uzyskałaś. Tak trzymaj.

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziękuję Alejo Inspiracji będę się starać.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ech, jakoś dziwnie Ci te wirusy i zły klej służą ;-)) Kartki są cudowne, pełne tego leciutko sarkastycznego humoru, który jest Twoją cechą charakterystyczną i który rozpoznam w ciemno ;-) Zwłaszcza "złote myśli" są cudne ;)
    Też bym chciała upolować jakieś kredensisko, bo niestety okazało się, że nasze ruderyjne nadają się jedynie do spalenia... Świeczniki przyuważyłam od razu, masz rację - to świetny sposób na lepszy nastrój jesienią, Nawet powiedziałabym, że to jedna z fajnych cech jesieni - że można wcześnie palić świece ;)
    Więc nie cherlaj, moja droga, jesień piękna tego roku i trza korzystać z niej w pełni! Zdrówka życzę! I tradycyjnie ściskam czule ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Inkwizycjo, ale przecież można i cherlać i cieszyć się jesienią tym bardziej jak cherlanie trwa większość życia.

      Usuń
  24. Karteczka z wietrzną panną jest prześliczna! Ciekawa jestem, która powędrowała do wspomnianej koleżanki... A jeśli chodzi o wirusy, które Cię dopadły, to mam wrażenie, że nasze przedszkole wybrały sobie na przechowalnię, a do tego systematycznie spraszają resztę rodziny... Marne więc szansę, abym w takich warunkach szybko pozbyła się kataru, z którym walczę drugi tydzień oraz chrypy - tę mam praktycznie od połowy wakacji :-(
    Nie jesteś sama :-) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od razu mi raźniej Ar_niko zresztą w środkach komunikacji słychać samo chyrlanie no i właśnie wietrzna panna powędrowała do koleżanki.

      Usuń
  25. Kartki są jak zwykle wypaśne i słodkie! Też lubię taśmową robotę, przynajmniej jeden bałagan a kilka efektów.
    Mam nadzieję, że już lepiej się czujesz i przegnałaś wirusy. Ściskam czule:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wirusy to uparte stwory i niełatwo z nimi wygrać Ewciu. Dzięki za miłe słowa.

      Usuń
  26. Czyli zgodnie z przysłowiem "Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło" ;-) Zdrowia, zdrowia...ale karteczki jeszcze zrób, nie musisz chorować;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agnieszko a karteczki będę robić głównie ze względu na upust odrobiny sarkazmu i humoru, bo na decoupa'gu o to trudniej.

      Usuń
  27. tu jak zwykle bardzo klimatycznie.

    OdpowiedzUsuń
  28. wow wszystko w stylu vintage podoba mi się tu u ciebie ja zapraszam do mnie pozdrawiam ciepło Marr

    OdpowiedzUsuń
  29. Dziękuję za miłe słowa i za zaproszenie Mój Mały Świecie.

    OdpowiedzUsuń